Średniowieczne państwo Turków osmańskich z Azji Mniejszej, które u progu epoki nowożytnej przekształciło się w wielkie imperium euro-afro-azjatyckie, wzięło swój początek w XIII w. z małej granicznej marchii (udż) z ośrodkiem w miejscowości Sógiit w zachodniej Anatolii. Udż były okręgami wojskowymi sytuowanymi przez seldżuckich sułtanów Rumu na pograniczu z Bizancjum jako punkty wypadowe dla gazich – wojowników za wiarę napadających na ziemie chrześcijan. Podstawową siłę militarną stanowiły tam plemiona turkmeńskie migrujące ze wschodniej Anatolii na zachód. Ojciec założyciela dynastii, Osmana, Ertugrul z oguzyjskiego plemienia Kaji, otrzymał Sógiit w lenno od jednego z sułtanów Konyi (Iconium) w połowie XIII w. Po najeździe mongolskim na Półwysep Anatolijski w 1243 r. rozbita została jedność władztwa Seldżukidów, którego ostateczny kres nastąpił w 1303 r. W okresie anarchii politycznej cechującej to półwiecze u di zyskały niezależność, a poszerzając swój terytorialny zasięg stały się samodzielnymi księstwami (beglik). Zdolnościom politycznym i militarnym bezpośrednich następców Ertugrula: jego syna Osmana (1299-1326), a potem wnuka Orliana (1326-1359), tudzież korzystnym zbiegom politycznych okoliczności zawdzięczało młode państwo wybicie się nad pozostałe begliki i już jako sułtanat ostateczną likwidację rywali w końcu XV w.
Dynamika ekspansji
W latach 1291-1345 Osman i Orhan, realizując cel, jakim była gazve, czyli wojna święta, zdobyli na Bizantyjczykach obszar dawnego Cesarstwa Nikejskiego. W 1326 r. Orhan zajął Prusę (Bursa), przenosząc tam swoją stolicę. Do 1345 r. opanował również sąsiadujący z Cieśniną Dardanelską beglik Karasy (staroż. Troada). Około 1350 r. Turcy osmańscy zajęli Chalkedon (Kadikoy) położony nad morzem Marmara naprzeciw Konstantynopola. W ten sposób jedynie wąski pas wód Dardaneli i Bosforu dzielił ich od Europy. Uwikłane w walki z Bułgarami w Tracji, a potem w Macedonii i Albanii z serbskim carstwem Stefana Duszana (1331-1355), targane wewnętrznymi sporami Bizancjum nie było w stanie przeciwstawić się skutecznie postępom Turków w posiadłościach małoazjatyckich. Ekspansji begliku osmańskiego ku zachodowi (na wschód, ku środkowej Anatolii, zaporą były dla niego silniejsze poseldżuckie emiraty Germijan i Karaman) towarzyszyło tworzenie zrębów państwowości opierającej się na wzorach seldżuckich, mongolskich i bizantyjskich. To od panowania Orhana datuje się urząd wezyra, bicie własnej monety i utworzenie korpusu janczarów, a także systemu timariockiego z lennym rycerstwem (sipahilik).
Pojawienie się Turków w Europie nie jest spektakularnie związane z przekroczeniem przez wojska osmańskie w 1346 r. Dardaneli – swoistego Rubikonu. Władcy słabnącego Bizancjum korzystali na terenie Tracji już wcześniej, podczas wojny domowej pierwszej połowy XIV w., z pomocy wojsk tureckich i floty dwu poseldżuckich emiratów z Anatolii egejskiej: Saruhanu i Ajdynu z okolic Smyrny. Zwłaszcza emir Ajdynu, Umur I, posiłkował Jana Kantakuzena w 1342 r. w jego walce z Serbami i w zwalczaniu buntu ludowego zelotów. Oba emiraty stały się zresztą mimowolnymi sprzymierzeńcami cesarzy bizantyjskich, zwalczając swoich, a zarazem i ich wrogów, jakimi byli Genueńczycy władający wyspami egejskimi (Chios, Lesbos, Lemnos) oraz joannici z Rodosu, którzy wraz z Wenecjanami w 1344 r. zawładnęli należącą do Umura Smyrną. Chociaż prędzej czy później, logiczną koleją rzeczy, rosnący w siłę Turcy osmańscy weszliby na stałe do Europy wobec politycznego i religijnego jej skłócenia, to okazją bezpośrednią stały się wydarzenia w Konstan-tynopolu w czerwcu 1341 r. spowodowane śmiercią cesarza Andronika 111 Paleologa. Aczkolwiek pozostawił on małoletniego syna Jana V, a naturalną regentką państwa stała się cesarzowa wdowa Anna Sabaudzka, regencji zażądał dla siebie przebywający na czele armii w Didymoteichon, w Tracji, megadomestikos Jan Kantakuzen, faktycznie kierujący państwem za życia Andronika. Został on tam w październiku obwołany cesarzem jako Jan VI. Wszedł początkowo w sojusz z Umurem, co pomogło mu opanować do 1345 r. całą Trację, lecz emira Ajdynu skłonił do powrotu do Smyrny wyżej wspomniany atak joannitów. Zawarł wtedy przymierze z Orhanem, przypieczętowane małżeństwem emira z córką cesarza-uzurpatora Teodorą w 1346 r. Turcy osmańscy lądowali wówczas po raz pierwszy na półwyspie Gallipoli. Annie Sabaudzkiej, władającej jedynie stolicą, nie pomogło zwerbowanie paru tysięcy Turków z emiratu Saruhan, którzy zajęli się pustoszeniem Tracji, toteż 3 lutego 1347 r. Jan Kantakuzen wkroczył do Konstantynopola. Po koronacji uznał młodego Jana V za współwładcę.
Ponieważ największym zagrożeniem dla Bizancjum było carstwo serbskie Stefana Duszana, który zajął Tesalię, Orhan wysłał w 1349 r. na pomoc cesarskiemu teściowi 10 tysięcy Turków pod dowództwem swego syna Sulejmana. Wojsko to, zamiast atakować warownie serbskie, ograbiło Tesalię i powróciło do Azji. Kiedy wybuchła nowa wojna domowa w Cesarstwie, pełnoletni już Jan V w 1352 r. wezwał na pomoc najemników bułgarskich i serbskich. Zwycięstwo nad tymi wojskami pod Adrianopolem, odniesione przez Sulejmana przybyłego ponownie na odsiecz Kantakuzenowi, utrwaliło obecność osmańską w Europie. Turcy zajęli wówczas bizantyjski zamek Tsympe na półwyspie Gallipoli. Silne trzęsienie ziemi w 1354 r., burząc mury obronne miasta Gallipoli (tur. Gelibolu), oddało je również w ręce tureckie i umożliwiło Osmanom kontrolę nad dogodną przeprawą morską do Europy. Od tej chwili podboje tureckie nabrały przyspieszenia, zwłaszcza że jednocześnie (1355) nastąpiła śmierć Stefana Duszana i bał-kańskie carstwo serbskie rozpadło się na parę drobnych księstw. Do końca życia Orhana (1359) Turcy opanowali południowo-zachodnią Trację po Morze Marmara i dolny bieg rzeki Maricy. Przypadkowa śmierć Sulejmana, w tym samym roku co i jego ojca, oddała władzę młodszemu synowi Orhana, pobożnemu Muradowi I, który przybrał przydomek Huclavendigdr, tj. działacz Boga. Stłumiwszy bunt w Anatolii, podsycany przez emira Karamanu, nowy beg osmański nadał rozmach podbojom w Europie.
W 1362 r. Turcy zdobyli Adrianopol (Edirne), w na-stępnym roku Filipopol (Płowdiw) i Starą Zagorę. Murad przeniósł zatem w 1365 r. stolicę państwa z azjatyckiej Bursy do Adrianopola, wyrażając tym aktem prymat ekspansji na kierunku europejskim. Motywy religijne odgrywały przy tym istotną rolę. Wojowanie z poseldżuckimi emiratami anatolijskimi, a więc z muzułmanami, li tylko dla korzyści politycznych, nie znajdowałoby takiego poparcia społecznego jak walka z niewiernymi w imię poszerzania dar al-islam i tu Murad mógł liczyć na pełny akces środowisk religijnych reprezentowanych przez bractwa derwiszów, na zapał fanatyczny i żądzę grabieży napływających z Azji ochotników. W latach 1366-1369 Turcy opanowali środkową Bułgarię między Rodopami a Starą Płaniną, czyli Bałkanem. Dalszy podbój ułatwiła śmierć bułgarskiego cara Iwana Aleksandra na wiosnę 1371 r., powodująca rozpad Bułgarii na dwa niezależne carstwa ze stolicami w Tyrnowie i Widyniu, obejmujące terytoria między Bałkanem a Dunajem. W tymże roku próbowali powstrzymać ekspansję turecką w głąb ziem słowiańsko-greckich dwaj serbscy władcy Macedonii, bracia Wukaszin i Jowan Ugljesza, lecz w decydującej bitwie pod Czirmenem nad Maricą, jakieś dwadzieścia kilometrów na zachód od Adrianopola, ich armia została doszczętnie rozbita, a oni sami polegli. Konsekwencją tej klęski było opanowanie przez Turków Macedonii egejskiej z miastami Serres i Drama po rzekę Strymon, tudzież południowo-wschodnich Rodopów. Syn Wukaszina, król Marko z Prilepu, władający Macedonią wardarską, uznał się lennikiem Murada I. Podobnie postąpili siostrzeńcy Stefana Duszana: Jowan Dragasz i Konstantyn panujący w Welbużdzie (Klistendil) w północno-zachodniej Macedonii. W wyniku zwycięstwa nad Maricą Osmanowie zagarnęli dalszy obszar południowo-wschodniej Bułgarii z wybrzeżem bizantyjskim, ograniczony rzeką Tundżą i Morzem Czarnym oraz Bałkanem Wschodnim i górami Istrandża, z miastami Elchowo, Jambol, Mesembria (Nesebyr) i Sozopol. Car tyrnowski Iwan Szyszman i cesarz bizantyjski Jan V Paleolog uznali się wasalami Murada I.
Poszczególni dowódcy tureccy w latach osiemdziesiątych XIV w. poszerzali stopniowo osmański stan posiadania. W 1380 r. została zajęta Bitola w Macedonii wardarskiej, w 1382 tracki Sredec (późniejsza Sofia), w 1386 serbski Nisz. Powiększającej się części europejskiej (Rumili) Osmanów towarzyszył pokojowy wzrost terytorialny w Anatolii. Córka emira Germijanu wniosła w 1381 r. w posagu synowi Murada, Bajezidowi, znaczną część tego państewka po Kutahyę na południowym wschodzie, a władca begliku Hamid został zmuszony do sprzedaży Osmanom sześciu miast wraz ze znacznym obszarem wokół wielkich jezior anatolijskich, na północ od łańcucha Zachodniego Taurusu, na granicy z Karamanem. Murad I odrzucił przeto noszony dotychczas przez Osmanów tytuł książęcy (beg, emir) i przybrał tytuł sułtański. Tę pozycję imperialną potwierdziło świetne zwycięstwo wojsk tureckich, okupione co prawda śmiercią sułtana, odniesione 15 czerwca 1389 r. nad serbsko-bośniacką armią księcia Lazara Hrebeljanowicza na Kosowym Polu pod Prisztiną, w wyniku którego Serbia uznała zwierzchność turecką. Sułtanat przejął Bajezid I, zwany Jildyrym (Błyskawica) od sposobu prowadzenia działań wojennych. Zwycięstwo nad Serbami i walki wewnętrzne w Albanii między dwoma rodami książęcymi Balsicziów ze Szkodry i Topiów z Kruji, dzielącymi władzę nad tym krajem, pozwoliło Turkom zająć Kruję i macedońskie Skopje. Dwa lata później Bajezid zdobył Tyrnowo, likwidując to carstwo. Jego wojska opanowały Dirstor (Sylistria) i Nikopolis nad Dunajem, za którym leżała niepodległa jeszcze Wołoszczyzna. W październiku 1394 r. po bitwie pod Rovine na północ od Dunaju hospodar Mircza Stary pozbawiony został czasowo tronu, Wołoszczyzna zaś (Iflak) weszła w zależność lenną od Turcji. Sytuacja ta, zagrażająca bezpośrednio Królestwu Węgier, stała się przyczyną międzynarodowej krucjaty zorganizowanej pod przewodem Zygmunta Luksemburczyka, wspieranej przez ludność bułgarską. Nieudolnie dowodzeni krzyżowcy zostali rozgromieni pod Nikopolis przez wojska Bajezida, posiłkowane przez Serbów, 25 września 1396 r. Rezultatem bitwy było wcielenie dwa lata później carstwa widyńskiego do sułtanatu osmańskiego, co równało się ostatecznej likwidacji resztek państwowości bułgarskiej.
Trwające od półwiecza pasmo sukcesów tureckich w Europie przerwane zostało gwałtownie w 1402 r. przez najazd Tamerlana na Azję Mniejszą. 28 lipca pokonał on i uwięził w bitwie pod Ankarą Bajezida i jego syna Musę. Tamerlan zwyciężył głównie dlatego, że przeszły na jego stronę w czasie boju hufce anatolijskich emiratów zaanektowanych przez Bajezida. Wierności dochowali sułtanowi jedynie janczarzy (tj. sturczeni Słowianie) i Serbowie, którym przewodził wasal osmański knez Stefan Lazarewicz. Zdołał on uciec z pogromu wraz z trzema synami sułtańskimi: Sulejmanem, Mehmedem i Isą. O ile klęska ta cofnęła w Anatolii zdobycze Osmanów do stanu z połowy XIV w., o tyle Sulejman już na początku września dotarł do Tracji, gdzie w 1403 r. zdławił powstanie Bułgarów, starając się utrzymać dotychczasowy terytorialny status quo w Rumelii. Tymczasem w Turcji europejskiej w 1410 r. pojawił się również Musa. Zdaniem tureckiego kronikarza Neszriego (zm. 1520), korzystającego z wcześniejszej anonimowej kroniki z XV w., Musa wypuszczony z niewoli przez Tamerlana dotarł na dwór swego brata Mehmeda w Bursie, pod którego ?opieką” pozostał parę lat. W 1409 r. Mehmed w porozumieniu z emirem Karamanu oraz hospodarem Mirczą Starym spowodował przerzucenie Musy Morzem Czarnym na Wołoszczyznę, a stamtąd do Rumelii, w celu osłabienia Sulejmana zagrażającego interesom chwilowych sprzymierzeńców. Musa spełnił oczekiwania. Wspierany przez władców Serbii i Wołoszczyzny pokonał w 1411 r. Sulejmana. Ludność słowiańska żywiła wówczas złudzenia co do polepszenia jej losu, ale Musa okazał się jeszcze bezwzględniejszym ciemięzcą niż jego poprzednik. Okrucieństwom, jakich dopuszczał się z zemsty na bułgarskich powstańcach i Serbach nie podzielających wiernopoddańczej postawy despoty Stefana Lazarewicza, zawdzięczał przezwisko kesidżi (rzeźnik).
Trwająca jedenaście lat wojna domowa pomiędzy Osmanami z jednej strony, a z drugiej Osmanów z emiratami anatolijskimi, którym Tamerlan przywrócił niezależność, nie została wykorzystana przez władców południowych Słowian do podjęcia próby zrzucenia obcego jarzma. Fatalna w skutkach, krótkowzroczna polityka Stefana Lazarewicza (zm. 1427), wiernie służącego Turkom, pomogła w znacznej mierze utrzymać Serbów i Bułgarów w posłuszeństwie Osmanom. Podobna postawa cechowała bizantyjskiego cesarza Manuela II Paleologa. Europa katolicka, poróżniona doktrynalnie z prawosławiem, pamiętna sromotnej klęski pod Nikopolis, zachowała bierność. Z walk bratobójczych zwycięsko wyszedł Mehmed I. Mimo że w części azjatyckiej państwa sprawy nie zostały do końca rozwiązane, Mehmed w 1413 r. pokonał Musę. Zjednoczyciel państwa podjął ekspansję w Europie. W 1415-1419 Turcy podbili południową i środkową Albanię, tworząc sandżak Arvanidili, zajęli również port Valona (Vlora) nad Adriatykiem. W tym okresie prowadzili też wojnę z Wołoszczyzną po śmierci Mirczy (1418), od 1420 r. podjęli najazdy na Siedmiogród. W drugiej ćwierci XV w., za panowania Murada II (1421-1451), ekspansja turecka kierowała się przede wszystkim ku Grecji, gdzie w 1. 1430-1431 zostały zajęte Tessaloniki (baza floty weneckiej) i Epir, a także w kierunku Serbii (1439), co łączyło się z zajęciem Smederewa nad Dunajem. Dzięki temu możliwe stało się pierwsze oblężenie Belgradu w 1440 r., nadgranicznej twierdzy węgierskiej od 1427 r. Kampania serbsko-węgierska okazała się jednak wysoce niepomyślna dla Turków, którzy przegrali parę bitew. Zwycięstwo wojewody siedmiogrodzkiego Jana Hunyadyego, odniesione nad armią osmańską w bitwie nad rzeką Jalomicą na Wołoszczyźnie, roznieciło wśród chrześcijan nadzieję na wyparcie Turków z Bałkanów. W 1443 r. armia węgierska wyzwoliła Widyń i Sofię, w następstwie czego w Albanii wybuchło powstanie Skanderbega, który odebrał Turkom Epir. Pod wpływem tych niepowodzeń sułtan Murad II zaproponował 10-letni rozejm i ewakuację Serbii. Mimo zaprzysiężenia traktatu rozejmowego przez obie strony między 12 czerwca a początkiem sierpnia 1444 r., zabiegi papiestwa i Wenecji związane z pustą obietnicą pomocy doprowadziły do jego zerwania przez stronę węgierską. Rezultatem była klęska kolejnej krucjaty pod Warną 10 listopada tegoż roku; poległ król Władysław Jagiellończyk. W 1448 r. Turcy powtórzyli sukces spod Warny, pokonując na Kosowym Polu Węgrów Jana Hunyadyego, którzy podążali na pomoc Skanderbegowi.
Wszystkie dotychczasowe zdobycze tureckie, dokonane kosztem Bizantyjczyków lub państw słowiańskich, pomniejszał fakt trwania greckiego Konstantynopola w samym sercu osmańskiego państwa. Wyludnione i słabe militarnie ogromne miasto broniło się dotąd dzięki położeniu na półwyspie, potężnym fortyfikacjom i możliwości zaopatrzenia drogą morską. Pozwalało flotom Genui i Wenecji na swobodną żeglugę przez Cieśniny na Morze Czarne. Okoliczności zdobycia Konstantynopola przez sułtana Mehmeda II Fatiha 29 maja 1453 r. po dwumiesięcznym oblężeniu zostały wystarczająco wyjaśnione przez historyków. Niezależnie od likwidacji niewygodnej strategicznie i politycznie enklawy wewnątrz państwa, zawładnięcie tym miastem pozwalało sułtanowi uważać się za następcę cesarzy rzymskich. Tak to zostało odczytane nie tylko na Peloponezie, w Egei i w Serbii, gdzie lokalni władcy uznali się lennikami sułtana, ale również w Italii. Tam niektórzy książęta wrodzy papiestwu lub Wenecji widzieli w Mehmedzie II ?imperatora Bizancjum”.
Do końca swego panowania (1481) sułtan ten zawładnął Serbią (1459), księstwem Aten i większością Peloponezu (1460), w 1. 1463-1465 podbił Bośnię, dwa lata potem Albanię. W 1470 r. została zdobyta wenecka Negroponte (Eubea, tur. Egriboz). W 1475 r. nastąpił podbój genueńskiej Kaffy (lennika Polski od 1462 r.) i uznanie przez Chanat Krymski, jak również przez Wołoszczyznę (1476) zwierzchności osmańskiej, w 1480 r. natomiast wojska tureckie wylądowały na Półwyspie Apenińskim i okupowały na krótko Otranto. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XV w. Turcja zakończyła podbój Bałkanów (Hercegowina, Czarnogóra), aczkolwiek Belgrad został zdobyty dopiero w 1521 r. Jego upadek stanowił preludium do pierwszej okupacji Budy (1526) i części Węgier po bitwie pod Mohaczem. Z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski istotnym wydarzeniem było opanowanie wcześniej, za Bajezida II, Kilii i Białogrodu (1484), co doprowadziło Mołdawię do uznania się za lennika Turcji (1512).
W ciągu 150 lat, do końca XV w., osmańskie władztwo w Europie osiągnęło swój podstawowy kształt terytorialny. Zdumiewająco szybkie i łatwe zwycięstwa tureckie nad kolejnymi średniowiecznymi organizmami państwowymi Słowian południowych, Greków i Łacinników umożliwiało jednolite, typu despotii wschodniej, kierownictwo państwa osmańskiego, o silnie scentralizowanej strukturze, nowocześniejszej organizacji finansów i armii. Działo się to przy bierności pozostałej części Europy, zajętej swoimi sprawami (wojna stuletnia, anarchia włoska itp.), przy czym problem schizmy kościelnej oraz genueńsko-wenecka rywalizacja w Lewancie dodatkowo utrudniały niesienie południowo-wschodniemu chrześcijaństwu efektywnej pomocy mimo paru prób i bezskutecznych nawoływań papieży do podjęcia wspólnej akcji anty tureckiej. Dopiero pojawienie się w XVI i XVIII w. równorzędnych wobec imperium osmańskiego imperiów habsburskiego i rosyjskiego pozwoliło wyhamować dalszą ekspansję islamu, a potem zniweczyć jej skutki.
Istota przemian
Podboje tureckie w XIV-XV w. na Bałkanach wpłynęły znacząco na strukturę etniczną i demografię tej części Europy. Turcy kierowali się dwiema zasadami: dobrowolnych kapitulantów przyjmowali pod swoje zwierzchnictwo, obciążając ich określonymi daninami, natomiast ludność stawiająca opór była traktowana bezwarunkowo, mordowana, obracana w niewolę i rabo-wana. Wojny, głód, deportacje, emigracja zmniejszyły liczbę autochtonów w wielu regionach Bałkanów. Na przykład w 1. 1478-1492 doszło do masowej emigracji ludności albańskiej do południowej Italii (ok. 80 tys. osób), kiedy Turcy stłumili ostatnie ogniska oporu po powstaniu Skanderbega i opanowali placówki weneckie na wybrzeżu. J. Hauziński, powołując się na opublikowaną przez tureckiego historyka H. Inalcika księgę katastralną (suret-i defteri) z 1432 r. z sandżaku Arvanid, czyli środkowo-południowej Albanii, i porównując te dane z podobnymi z 1520 r., stwierdzał zmniejszenie się liczby ludności autochtonicznej o przeszło połowę. Znacznie zmniejszyło się też zaludnienie Bułgarii. Niemniej Turcy, a mówiąc szerzej muzułmanie, stanowili w XIV i XV w. etniczno-wyznaniową mniejszość w stosunku do populacji chrześcijańskiej. Wytępienie lub ucieczka pierwotnych mieszkańców, tworząc lukę demograficzną w danym regionie, sprzyjały w sposób naturalny, ale i za przyzwoleniem nowej władzy osmańskiej, ruchom migracyjnym, zwłaszcza ludności pasterskiej, chętnie widzianej przez Turków. Np. w Macedonii wzrosła liczebność Albańczyków i Wołochów (Włachów). Administracja osmańska uciekała się poza tym do zamierzonej kolonizacji i turkizacji zdobytych obszarów dla wzmocnienia elementu muzułmańskiego w drodze przymusowych (sitrgiin) lub dobrowolnych przesiedleń do Rumelii koczowników turkmeńskich (yiiriik) z Anatolii. W 1385 r. yürükowie z prowincji Saruhan w egejskiej części Azji Mniejszej zostali osiedleni w Tracji, wokół Płowdiwu (tur. Felibe), oraz w Macedonii egejskiej, w rejonie miasta Serres, skąd przemieszczali się stopniowo w kierunku serbskiego Kruszewaca (tur. Aladża Hisar) i Belgradu. Nowa fala muzułmańskich przybyszów, yiiriików anatolijskich i Tatarów krymskich, napłynęła około 1400 r. do Rumelii, uciekając przed wojskami Tamerlana, które w 1395 r. zdewastowały ziemie Złotej Ordy wraz z Krymem, a w sierpniu 1400 r. wkroczyły do wschodniej Anatolii, dochodząc do Sivasu. Tatarzy osiedlili się wokół Płowdiwu i Adrianopola, dokąd z kolei Mehmed I sprowadził w 1418 r. następnych osadników tatarskich, a ta inicjatywa dała początek miastu Tatar Pazardżik (Tatarski Tarczek).
Plemiona yiiriików turkmeńskich koczujące w Tracji (Vize), w Macedonii egejskiej (Saloniki) i w Macedonii wardarskiej (Owcze Pole) składały się z grup wspólnotowych dżemaat. Podobną organizację mieli Tatarzy, a podstawową ich jednostką był odżak, który tak jak dżemaat grupował 25-30 mężczyzn wraz z rodzinami. Obie grupy etniczne zobowiązane były do służby wojskowej, wystawiając na wojnę 5 zbrojnych z każdego odżaku (dżemaat), noszących nazwę eszkiindtü, reszta zwała się yamak i pracowała na opuszczonych gruntach (mezre) lub trudniła się wypasem, zwolniona z podatków. Na początku XVI w. spisy administracyjne w całej Rumelii wykazały 34 435 odżaków yürükow (N. Beldiceanu), czyli od 860 875 do 1 033 050 dorosłych mężczyzn, a razem z rodzinami zapewne dwa lub trzykrotnie więcej tej ludności.
Podobne zabiegi kolonizacyjne dotyczyły miast rumelijskich. Ocalały spośród nich jedynie te, które poddały się dobrowolnie. Przykładem najlepiej znanym jest Konstantynopol, który liczył w chwili upadku w 1453 r. zaledwie ok. 50 tys. mieszkańców przypadających na ogromną przestrzeń w obrębie murów obronnych długości 23,3 km. Broniło miasta jedynie siedem tysięcy zbrojnych. Stolicę zapełniały ruiny i rozległe wiejskie obszary, w których poszczególne dzielnice grupujące się wokół kościołów sprawiały wrażenie wsi. Sułtan Mehmed II zachęcał zatem Turków z całego państwa do imigracji do Konstantynopola, podobnie jak Greków, których pięć tysięcy rodzin przesiedlono z Trapezuntu (1461). W 1467 r. sprowadzono tutaj z Serbii mieszkańców Novo Brda, potem także Ormian i Żydów. Po zdobyciu Kaffy (1475) jej genueńską ludność (400 rodzin) przewieziono z Krymu do stolicy, później postąpiono tak z częścią mieszkańców Kilii i Białogrodu (1484). W zamian wysłano na osiedlenie do obu tych miast rybaków z Sylistrii nad Dunajem. W wyniku tej działalności osmański spis z 1478 r. wykazał w Konstantynopolu (Istanbul) 58,2% muzułmanów, 31,6% chrześcijan i 10,2% Żydów. Miasto zasiedlało wówczas około 80 tys. mieszkańców, lecz już w latach 1520-1530 liczba ich wzrosła do około 400 tys.! Miasta w Rumelii, z wyjątkiem sułtańskich stolic Adrianopola i Konstantynopola, niezależnie od ich funkcji ekonomicznej i ad- ministracyjno-militarnej (garnizony), zostały bezpośrednio podporządkowane panom gruntowym (sahib-i arz), wchodząc w skład ziem miilk i hass. Np. Tyrnowo i Widyń należały do dóbr hass wielkich wezyrów.
Przesiedlenie z Azji koczowników muzułmańskich nie stanowiło w pierwotnym stuleciu tureckiej okupacji południowo-wschodniej Europy dostatecznego gwaranta bezpieczeństwa. Przede wszystkim władze osmańskie zaszczepiły na zdobytych obszarach cywilne i religijne instytucje islamskie, stosowały jednak pewne kompromisy wobec zastanej na miejscu struktury feudalnej. Pierwszą czynnością administracji tureckiej na zajętym terytorium było dokonanie spisu ziemskiego, gdyż wszystkie grunty należące do dotychczasowych posiadaczy przechodziły na własność skarbu publicznego (araz-i miriyye). Pod tym pojęciem rozumiano ziemie państwowe (arz-i memleket) i dobra sułtańskie (havas-i hiimayun). Te pierwsze były dzielone na różne kategorie, których podstawą był system timariocki nawiązujący częściowo do precedensów bizantyjskich, tj. wojskowych lenn warunkowych różniących się wysokością dochodów. Dla timarów od 1 do 20 tysięcy akcze (monety srebrnej) rocznego dochodu, dla zeametów od 20 do 100 tys. akcze, a powyżej wymienionej kwoty były to dobra hass należące do dygnitarzy administracji centralnej i prowincjonalnej (wezyrów, beglerbegów, sandżakbegów). Dwoma pierwszymi rodzajami lenn władali sipahowie (timary sipahi) i zaimowie, czyli osmańscy rycerze obowiązani do osobistego uczestnictwa w wyprawach wojennych i do wystawienia proporcjonalnego do dochodu pocztu ciężkozbrojnych jeźdźców (dżebelii). W Rumelii w 1527 r. według obliczeń Ó. L. Barkana było 17 288 timario- tów, czyli 61% w skali całego imperium. System timariocki działał w obrębie powiatów (sandżak, ?iva) dzielących się w XV w. na mniejsze okręgi: vilayet i nahiye, od początku XVI w. zaś na kaza – siedziby kadiów, sędziów koranicznych.
Od XV w. do 1540 r. europejska część Turcji (Rumili) stanowiła jeden beglerbeglik składający się w 1520 r. z 28 sandżaków, ze stolicą najpierw w Edirne, potem w Sofii. Granice administracyjne sandżaków pokrywały się często z obszarem dawnych feudalnych państewek słowiańskich lub albańskich, przyjmując w formie sturcyzowanej ich nazwy lub nazwy pochodzące od ich ostatniego pana. Np. sandżak Nigdebolu (Nikopolis) obejmował od 1391 r. byłe carstwo Iwana Szyszmana z Tyrnowa, identyczną genezę miał sandżak Widynia. Po poległym w szeregach tureckich w bitwie pod Rovine w 1394 r. serbskim księciu na macedońskim Welbużdzie, Konstantynie Dejanowiczu, z przejętych przez skarb jego posiadłości utworzono sandżak o nazwie Kon- standili (?kraj Konstantyna”), dzisiejszy Kustendil w zachodniej Bułgarii. Poszanowanie przedislamskich granic administracyjnych nie było wszak regułą, o czym świadczą dwa spisy sandżaków rumelijskich z drugiej połowy XV i początku XVI w., jeden przytoczony przez B. Cvetkovą, a drugi przez F. Babingera. Tylko w połowie pokrywają się one pod względem nazewnictwa.
Garnizony tureckie lokowane w miejscowościach strategicznych, nadgranicznych (udź) w okresie ekspansji osmańskiej XIV-XV w., wzmacniane stołecznymi janczarami, niezbyt licznymi początkowo, oraz sipahami timariockimi, yiirukami i Tatarami nie stanowiły wystarczającej siły dla utrzymania w posłuchu pokonanych. Dlatego Osmanowie zadbali o pozyskanie sobie dawnej bałkańskiej feudalnej lub urzędniczej elity chrześcijańskiej, której w zamian za lojalność nadano status sipahilik -rycerstwa timariockiego. Zachowali przywileje stanowe i religię. System ten zastosowano w Albanii, Serbii, zachodniej Grecji i Macedonii. Przyznawane timary nie przekraczały na ogół 6 tys. akcze rocznego dochodu. Czasem w drugiej połowie XV w. spotykano chrześcijańskich sipahów dzielących między siebie dochody z jednego timaru, co hamowało, zgodnie z założeniami osmańskiej administracji, ewentualny wzrost znaczenia tej warstwy społecznej. W albańskim sandżaku Arvanid w 1431 r. najuboższe timary (1-3 tys. akcze) stanowiły 60%. W 1455 r. w tymże samym sandżaku, na 335 timarów, 56 należało do sipahów chrześcijańskich (16%); w tym samym roku w wilajecie Vilk w Serbii 27 timarów chrześcijańskich przypadało na 170 muzułmańskich – daje to także 16%, wygląda więc na stosunek zamierzony.
Od reguły niskiego uposażenia chrześcijańskich timariotów zdarzały się chwilowe odstępstwa, czego przykładem w Bośni, w newralgicznym punkcie strategicznym, było powierzenie przez sułtana Murada II w latach czterdziestych XV w. możnowładczemu rodowi Pawłowiczów zarządu nad miejscowościami żupy Tilawa w zamian za roczną daninę 15 tys. akcze. Współpraca trwała do czerwca 1463 r., kiedy to podczas kampanii bośniackiej Mehmed II pozbawił Pawłowiczów dóbr i życia. Inny przykład szczęśliwszej fortuny z Serbii w drugiej połowie XV w. to knez Petar Obrenowicz, chrześcijanin z nahiji Neretwy, nadzielony zeametem o dochodzie 40 325 akcze; jego syn będący już muzułmaninem został z czasem jako Halil pasza beglerbegiem Rumelii.
Obok systemu lennego formowała się, początkowo w skali ograniczonej, pełna prywatna własność ziemska lub miejska, dobra miilk, którymi sułtan w drodze łaski obdarzał elitę administracyjną. Te rozległe dobra nie podlegały powinnościom wojskowym i można było je sprzedać, niemniej w każdej chwili władca miał prawo je skonfiskować. Zdarzało się to coraz częściej od lat siedemdziesiątych XV w. Aby się przed tą ewentualnością zabezpieczyć, właściciele czynili z nich darowizny na rzecz instytucji religijnych (meczetów, szkół, przytułków itp.), tworząc tzw. wakufy (vakf) z prawem dożywotniego ich użytkowania i wyznaczania zarządcy (mutevelli). Funkcję tę mogli dziedziczyć potomkowie ofiarodawcy, ugruntowując przyszłą potęgę ekonomiczną rodu. Ogromne spustoszenia i wyludnienie wsi bałkańskiej podczas pierwszych podbojów w XIV-XV w. pozostawiło wielkie połacie pustek rolnych (mezre’a), które, przydzielane pod uprawę posiadaczom miilk i timarów, zasiedlane były chłopami otrzymującymi działkę ziemi (basztina), yuriikami, a nawet byłymi niewolnikami, którzy stawali się połownikami (ortakczi), otrzymując narzędzia rolnicze i bydło w zamian za połowę plonów.
Niecała bałkańska ludność chłopska pod panowaniem tureckim sprowadzona została do statusu trzody (reaja), a jej położenie było zróżnicowane. Rolnicy chrześcijanie obciążeni zostali pogłównym (dżizje) i innymi podatkami na rzecz państwa, w tym, od 1462 r. co 4-5 lat, daniną nadzwyczajną (avarizi divaniye) na potrzeby wojenne. Muzułmańscy chłopi-odsadnicy płacili jedynie daniny koraniczne. Ale, jak powiedziano wyżej, Turcy stanowili na Bałkanach religijno-etniczną mniejszość, dlatego też część chłopskiej ludności chrześcijańskiej (o feudałach już była mowa) wprzęgnięta została do osmańskiego systemu obronnego i zwolniona z pogłównego w zamian za służbę wojskową. Tu pierwszeństwo mieli Wołosi (Włachowie), ludność pasterska z Serbii i Macedonii strzegąca w XV w. granicy od strony Węgier, w trójkącie geograficznym utworzonym przez Widyń oraz serbskie rzeki Timok i Morawa; później czynili to samo w Bośni i Hercegowinie. Co piąty dom obowiązany był wystawić jeźdźca do miejscowej obrony, ale podczas wojny dotyczyło to wszystkich rodzin. Zwolnieni od pogłównego, płacili skarbowi jedynie ?wołoski podatek” (adeti iflakiyye) wynoszący w XV w. ok. 80 akcze. Pozostawali pod władzą kneziów, którzy byli obdarzani małymi timarami i w trakcie XVI w. coraz częściej wraz ze swymi współplemieńcami islamizowali się. Spośród Wołochów, ale i zdeklasowanego rycerstwa słowiańskiego utworzyli Turcy formacje voynuków – rodzaj wojsk pomocniczych, którymi obsadzano trzy strategiczne drogi łączące Plowdiw z Belgradem (zdob. 1521), Saloniki z Niszem i Widyń ze Smederewem (zdob. 1439). Wzdłuż linii Dunaju od strony Wołoszczyzny i Węgier granica państwa osmańskiego obsadzana była z kolei przez martolozów, chłopów chrześcijańskich, także początkowo zwolnionych z płacenia pogłównego i podatków. Inna jeszcze kategoria chłopów zwanych derbendczi (?wąwozownicy”) strzegła przejść górskich przed hajdukami, rozbójnikami napadającymi na konwoje i karawany tureckie. Nie odosobniony to w dziejach przypadek, kiedy sami ujarzmieni pomagali ujarzmiającym w podboju i okupacji własnego kraju. System taki stosowali parę wieków później (X1X-XX) europejscy kolonizatorzy w Afryce.
Muzułmańskie państwo osmańskie, wieloetniczne i zróżnicowane pod względem religijnym, zachowywało się tolerancyjnie wobec innowierców. Tak było w Azji Mniejszej zamieszkanej przez rzesze Greków i Ormian, nie inaczej na Bałkanach słowiańsko-grecko-albańskich, gdzie dominującym wyznaniem było prawosławie, ale z enklawami katolickimi. Aczkolwiek przyjęcie islamu było popieranym zjawiskiem, nie leżała w interesie państwa forsowna islamizacja, gdyż pozbawiłaby skarb publiczny znacznej części wpływów podatkowych. Identyczne stanowisko w początkach historii muzułmańskiej zajmowali kalifowie omajjadzcy z Damaszku, ale i oni w VIII-IX w., i teraz Turcy w XV-XVI w. nie mogli powstrzymać naturalnej chęci oportunistów do zmiany wiary, aby polepszyć swój los przez uzyskanie praw zarezerwowanych dla muzułmanów. Chrześcijanie w zależności od wyznania żyli w obrębie millet; termin ten łączy pojęcie religii i narodowości. Zwierzchnikiem wyznawców prawosławia na Bałkanach był, zgodnie z tradycją bizantyjską, patriarcha Konstantynopola.
6 stycznia 1454 r. sułtan Mehmed II jako następca cesarzy uroczyście intronizował nowego greckiego pat-riarchę Gennadiosa, którego siedzibą początkowo został kościół św. Apostołów, a później klasztor Pammakaristos, jako że do katedry Hagia Sofia wprowadzono kult islamski. Jego następcy kupowali tę godność u Wysokiej Porty, sprzedając biskupstwa bogatym Grekom, którzy ?łupili wiernych, nie gorzej niż Turcy” (T. Wasilewski). Aż do połowy XV w. według rejestrów tureckich konwersje na islam należały do rzadkości. Proces islamizacyjny nabrał wszakże przyspieszenia od czwartej dekady XV w. W Bośni miasto Sarajewo (Bosna Saray), założone przez Turków na ?surowym korzeniu”, wykazywało od początku istnienia 100% muzułmanów. O ile jednak jego okręg (kaza) zamieszkiwało w 1489 r. jedynie 18,4% muzułmanów, o tyle w latach 1520-1530 liczył on ich 46%. Według ustaleń S. Dimitrova i M. Sokoloskiego w pierwszej połowie XVI w. neofici stanowili wśród muzułmanów ok. 30-35%.
Przodowali w konwersjach na islam, oprócz oportunistów dążących do zmiany statusu społecznego, przede wszystkim chrześcijańscy heretycy z rozpowszechnionej od Xl w. w Bośni i Serbii sekty Bogomiłów, prześladowanej przez Kościół. Jej członkowie wyznawali poglądy doktrynalne niekiedy bliskie islamowi. Najwyższy odsetek muzułmanów wykazywały na Bałkanach, według spisów z lat 1520-1530 – nie licząc oczywiście Stambułu – główne miasta Tracji mające najstarszy staż osmański: Edirne 82,1% muzułmanów (kaza 26%) w stosunku do 12,8% chrześcijan i 5,1% Żydów, Sofia: 74,8% muzułm., 23,7% chrzęść., 0% Żydów. W Macedonii: Serres 61,3% muzułm., 23,8% chrzęść., 5,9% Żydów, Skopje 74,8% muzułm., 23,7% chrzęść., 1,5% Żydów, Bitola (Monastir) 75% muzułm., 20,2% chrzęść., 4,8% Żydów (kaza 10,5% muzułm.). Natomiast Saloniki były miastem w przeważającej mierze żydowskim o charakterze sefardyjskim (54,3%), reszta po połowie przypadała na muzułmanów i chrześcijan. W Grecji właściwej największe skupisko Turków znajdowało się w Jeniszehir (Larissa) w Tesalii: 90,2%, reszta to chrześcijanie, ale kaza liczyła 17,5% muzułmanów. Tymczasem w Albanii, w późniejszych wiekach tak mocno zislamizowanej, w 1510 r. zamieszkiwała znikoma liczba wyznawców islamu. Naturalnie dane te nie obejmują stacjonujących wojsk.
Jakie zatem miejsce zajmowały i jaki miały ciężar gatunkowy europejskie prowincje (Rumili) w imperium osmańskim, ilustrują najlepiej obliczenia dokonane przez O. L. Barkana dla 1527 r. Otóż z trzech podstawowych typów własności ziemskiej (miń, miilk i vakf) przychód podatkowy wyniósł wtedy 198 milionów akcze, co stanowiło 37% wszystkich dochodów państwa. Z tej kwoty trafiło do skarbu centralnego 48%. Na owe 48% składało się pogłówne (dżizje) wynoszące 42,3% przychodu (tj. 83 754 000 akcze) zapłacone przez 916 841 rodzin, resztę stanowiły cła, opłaty górnicze, rolne. Natomiast 46% całkowitego przychodu z Rumelii to dochody timariotów, którzy w tej prowincji w 1527 r. liczyli 17 288 osób. Tylko pozostałych 6% przypadało wakufom i właścicielom dóbr miilk.
Najzasobniejsze gospodarczo i najgęściej zaludnione w proporcji do obszaru osmańskie prowincje europejskie, pomimo przyłączenia drogą podbojów w Azji i Afryce dalszych terytoriów w XV1-XVII w., utrzymały pierw-szoplanową pozycję ekonomiczną i militarną w państwie. W 1653 r. zawierały 47,6% lenn (timarów) całego imperium.
Źródło: H. Samsonowicz (red.), Schyłek średniowiecznej Europy, Warszawa 2003.